Ostap Bondarczuk






Wiecie zapewne, czym jest zwykła nasza rozmowa na wsi. Dzieli się ona powszechnie na trzy kategorie: gospodarską, literacką i potoczną.
Gospodarska nigdy się nie zjawia w salonach pańskich lub za pańskie uchodzących, krom przy komisarzu z rana; przy gościach nie uchodzi.
Literacka trwa krótko i jakkolwiek poczęta, kończy się na francuskim najnowszym romansie. Potoczna składa się z plotek, opowiadań, domysłów, nowinek.
Jest to coś w sposobie bigosiku, który po szlacheckich domkach dają na wieczerzę, zebrawszy różne mięsiwa obiadowe ku temu celowi, z octem, rodzenkami, jabłkami itp.
Tego to rodzaju klejona i zbierana rozmowa, swobodniejszym płynąca korytem od czasu wyjścia Eustachego, trwała w salonie.
Brygadier, jakby ciągle miał na sercu wylegitymowanie się ze swych stosunków z panami, nieustannie przywodził imiona wielkie, hrabiów, książąt, baronów, z którymi żył, do
których pisał, których był krewnym.
Poszło to już u niego we zwyczaj.
Młody Oskar mówił ciągle o Paryżu; o niczym innym tak łatwo, pięknie i z takim nie opowiadał natchnieniem. Misia słuchała go figlarnie, szydersko.
Alfred zgryziony, pomieszany rzadko się wmieszał w rozmowę.
Hrabia gospodarz nadzwyczaj mowny, udając niepojętą dla nikogo wesołość, mówił najwięcej, mówił z wszystkimi, do wszystkich o wszystkim, z gorączkowym zajęciem, z zapałem
prawie chorobliwym.
Około dziesiątej wszyscy się rozeszli znużeni; Alfred pospieszył do swojego mieszkania, aby prędzej przyjść w pomoc przyjacielowi.
- Gdzie pan Eustachy?
- spytał na progu nie widząc go.
- Był tu, kazał przynieść swoje rzeczy,
- To dobrze; gdzież jest?
- Nie wiem, wyszedł.
- Dawno?
- Więcej godziny.
V
Pokoje przeznaczone dla Alfreda wychodziły jedną stroną na ogród, przez którego topole i olchy stare przeglądał stary mur gotyckiej kaplicy.


<<Poprzednia 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 Nastepna>>