Ostap Bondarczuk






Począwszy od Karwasarów, od polskich folwarków, gdzie stąpisz, zdumiewasz się pamiątkom i ich liczbie na tak szczupłej przestrzeni nagromadzonej.
W Wietrznej Bramie, którą od polskich folwarków do miasta się dojeżdża, zastanawia napis, a bardziej jeszcze reszty krytego mostu i ślicznych ruin. Stąd cudny widok!
Te skały, jakby ręką ludzką obcięte w ściany proste, pokrajane ścieżkami, zdają się wielkim mrowiskiem, wśród którego snują małe mrówięta. Co za widok z wałów!
A wszędzie kamień każdy prawie potrącony nogą, zarosły mchem może, zawiera napis, pamiątkę.
Dwie osobliwsze i jedyne u nas pozostałości tureckie zwracają nade wszystko uwagę.
Jest to naprzód cudnej piękności, w swoim rodzaju, z jednej ogromnej bryły granitu wykuta kazalnica w dominikańskim kościele; zdobi ją na wierzchu napis z Alkoranu.
Oryginalność rysunku, delikatność wykonania opisać się nie dają; potrzeba ją widzieć. Szkoda, wielce szkoda, że ją niefortunnie pobielono, że w środku podostawiano aniołki.
Należało ją zachować, jak była, bez najmniejszej odmiany. Kapłan katolicki każący z tego miejsca, byłby jej najpiękniejszą ozdobą.
W katedrze jak świeca przylepiony do jej boku cieniuchny, smukły, wybiega do góry minarecik prześliczny.
Na wierzchołku jego był księżyc i pozostał; ale na księżycu postawiono Matkę Bożą. Co za myśl poetyczna!
Wewnątrz kręcone schodki, których jest przeszło płótora sta, wiodą na ganeczek, z którego muezzin na modlitwę wołał.
Ciemne, wspaniałe wnętrze katedry, stare jej sklepienia wielkie też czynią wrażenie.
Cały dzień Alfred z Michaliną przechodzili Kamieniec, z końca w koniec powracając, zastanawiając się, zachwycając. Nareszcie znużeni usiedli na ławach.
Tu mogli odpocząć, otoczeni widokiem dziwnej piękności.


<<Poprzednia 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 Nastepna>>